Wiosna

Jak miło jest wiosną!
Słońce mocniej grzeje,
Rośliny znów rosną,
A śnieg już topnieje.

Spójrz: trawa zielona,
A na łąkach kwiatki.
Zima już skończona,
Już kwitną rabatki.

Radujcie się dzieci!
Chodźcie na spacery,
Słonko pięknie świeci,
Czas wyjąć rowery.

Jesień

Liście z drzew już opadają,
Piękne, kolorowe.
Wszędzie ziemię pokrywają
Jak dywany nowe.

Niedźwiedź już się w gawrze schował
Coraz bardziej śpiący.
Jeszcze mu wystaje głowa,
Lecz już ziewający.

Bociany też odleciały,
Zasypia przyroda.
Owady się pochowały,
I gorsza pogoda.

To już jesień: często pada,
Coraz smutniej wkoło
Na to jest jedyna rada:
Wciąż śmiać się wesoło!

Lato

Lato, lato! Już wakacje,
Czas pożegnać szkołę.
Nadchodzą letnie wariacje,
przygody wesołe.

Czas odwiedzić już jeziora;
Nadszedł czas podróży.
Nasza brać do tego skora
I nic nas nie znuży!

Dla nas morze, dla nas góry,
Wszystko zdobywamy.
I wspinamy się pod chmury
I w wodzie pływamy.

Zima

Przyszła zima. Śnieg spadł z nieba;
Palta znów zakładać trzeba,
a do tego czapkę, szalik,
Żebyśmy nie chorowali.

Mróz policzki szczypie, kłuje,
I na szybach coś maluje.
Może kwiaty wyczaruje?
Albo gwiazdy narysuje?

Czas z piwnicy wyjąć sanki,
Ruszyć z nimi na hulanki.
Można też założyć narty;
One szybko mkną, jak charty.